Rynek pomp ciepła przeżywa aktualnie intensywny rozwój. Imponująca jest nie tylko szybko rosnąca ilość nowych urządzeń, ale też szybki przyrost firm specjalizujących się w ich instalacji. Trend ten jest szczególnie widoczny wśród firm, które w przeszłości zajmowały się głównie montażem instalacji fotowoltaicznych i systemów klimatyzacji. Spora część przedsiębiorstw rozszerza lub nawet zmienia profil działalności na usługi związane z montażem i późniejszym serwisem pomp ciepła. Z artykułu dowiesz się jaki wpływ na rozwój pomp ciepła ma zwiększająca się świadomość społeczeństwa w zakresie zmian klimatycznych. Poznasz tu też aktualne statystyki dot. ilości zainstalowanych urządzeń, jak również dowiesz się jakie wyzwania stoją przed dalszym rozwojem tego segmentu.
Na czym polegają zmiany klimatu?
Zmiany klimatu są związane w głównej mierze z długoterminowymi zmianami średniej temperatury w obrębie całej planety, zmianą częstotliwości opadów atmosferycznych i występowaniem intensywnych zjawisk atmosferycznych jak np. burze i grad. Naukowcy nieustannie dostarczają coraz to nowsze dowody na zmiany klimatu. Do tych widocznych gołym okiem należą m.in. rosnące temperatury, topnienie lodowców i podnoszenie się poziomu mórz.
Zmiany klimatu są spowodowane niestety przede wszystkim działalnością człowieka, w tym:
- Spalaniem paliw kopalnych – dotyczy to w głównej mierze ropy naftowej, ale również węgla i gazu ziemnego wykorzystywanego do ogrzewania budynków i produkcji energii elektrycznej. Uwalniania do atmosfery duże ilości dwutlenku węgla powodują stopniowe nasilenie się efektu cieplarnianego.
- Wylesianiem – należy pamiętać, że drzewa i roślinność pochłaniają dwutlenek węgla z atmosfery. Intensywna likwidacja lasów i wycinanie drzew powoduje spadek intensywności tego pożytecznego procesu.
- Rozwojem rolnictwa – produkcja żywego inwentarza i stosowanie nawozów powoduje emisję dużych ilości metanu, który jest silnym gazem cieplarnianym. Produkcja nawozów azotowych polega na łączeniu azotu z wodorem, a w procesie produkcji wykorzystuje się gaz ziemny, co stanowi dodatkowe źródło emisji.
- Procesami przemysłowymi – niektóre procesy produkcyjne, jak np. produkcja cementu i produkcja chemikaliów, powodują emisję CO2. Przyjmuje się, że produkcja 1 tony cementu może powodować emisję do atmosfery nawet do 1 tony CO2.
Jakie są konsekwencje zmian klimatu?
Emisja gazów cieplarnianych ma bardzo negatywne skutki. Trzeba pamiętać, że zatrzymują one energię słoneczną i prowadzą do stopniowego wzrostu globalnych temperatur. Proces ten jest znany jako efekt cieplarniany i powoduje zmiany klimatu na Ziemi w sposób, który wpływa na ekosystemy i wzorce pogodowe.
Do najważniejszych negatywnych konsekwencji zmian klimatu należą:
- Podnoszenie się poziomu mórz i oceanów – może to prowadzić do zwiększenia ryzyka powodzi i erozji terenów wybrzeży.
- Zmiany pogodowe – efekt cieplarniany skutkuje bardziej częstymi i intensywnymi falami upałów, susz i burz. W wyniku zachodzących zmian, niebezpieczne zjawiska pogodowe zaczęły być widoczne również w takich częściach świata, które były wcześniej uważane za bezpieczne (np. od tornad).
- Zmiany miejsca bytowania roślin i zwierząt – flora i fauna nieustannie stara się przystosowywać do zmieniających się temperatur otoczenia. W ostatnich latach zmiany w rozmieszczeniu roślin i stadnej migracji zwierząt widoczne są szczególnie mocno.
- Ograniczenie plonów rolnych – wszelkie niedobory podaży prowadzą oczywiście do zwiększenia cen żywności i zakłócenia łańcuchów dostaw produktów spożywczych.
Negatywne zmiany klimatyczne stanowią globalne wyzwanie, które wymaga skoordynowania wysiłków ze strony rządów, przedsiębiorstw i osób fizycznych. Celem wdrażanych działań powinno być zapobieganie zwiększaniu emisji i złagodzenia jej skutków.
Jednym z najbardziej skutecznych sposobów na redukcję emisji gazów cieplarnianych jest wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i poprawę sprawności energetycznej urządzeń wykorzystywanych przez urządzenia produkujące energię. Istotną rolę w procesie ochrony planety i środowiska odgrywa każdy z nas.
Zwiększony popyt na pompy ciepła
Dzięki zwiększającej się świadomości społecznej i wdrożonym programom dofinansowań, coraz częściej sięgamy po rozwiązania nisko- lub całkowicie bezemisyjne. Przykładem takiego zjawiska jest postępująca przez ostatnie lata rewolucja w zakresie źródeł ciepła wykorzystywanych do ogrzewania budynków. Widać wszak bardzo wyraźnie, że osoby, które są na etapie budowy domu coraz rzadziej decydują się na montaż emisyjnego źródła ciepła, korzystającego z paliwa stałego lub gazu ziemnego.
O zmianach dowodzą między innymi raporty publikowane przez organizatora programu dofinansowań “Czyste Powietrze”, tj. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wynika z nich, że na ponad 470 tysięcy źródeł ciepła, które zostały częściowo sfinansowane ze środków programu, aktualnie już ponad 27% stanowią pompy ciepła. W rankingu przeważa oczywiście pompa ciepła powietrzna, bo posiada ona ok 23% udziału. Nieco mniejszym zainteresowaniem cieszą się urządzenia korzystające z wymiennika gruntowego – ich udział nie przekracza na chwilę obecną (styczeń 2023) 4%.
Analizując raport NFOŚiGW, trudno nie wspomnieć o bardzo widocznych zmianach preferencji inwestorów. Jeszcze w styczniu 2022 roku udział pomp ciepła we wnioskach o dofinansowanie wynosiła tylko niespełna 28%. Początkiem czwartego kwartału 2022 roku odsetek takich wniosków wzrósł już do prawie 63%! Rzecz jasna zmiany nie są powodowanego jedynie przez zwiększającą się świadomość ekologiczną społeczeństwa. Istotnym powodem zmian jest też oczywiście narastający kryzys energetyczny i zwiększające się dynamicznie ceny węgla i gazu.
Szanse i wyzwania dla rynku
Pompy ciepła to urządzenie korzystające z energii odnawialnej, która może pomóc zmniejszyć naszą zależność od paliw kopalnych i obniżyć poziom zanieczyszczenia środowiska. Pomimo oczywistych zalet pomp ciepła, istnieje również szereg wyzwań związanych z dalszą popularyzacją tego typu urządzeń.
Wysoka cena urządzenia
Jednym z największych wyzwań są koszty urządzenia i przeprowadzenia prac montażowych. Trzeba uczciwie przyznać, że pompy ciepła bywają droższe w instalacji w porównaniu z tradycyjnymi źródłami ciepła. Należy pamiętać, że w przypadku budynków modernizowanych dodatkowym koszt może stanowić adaptacja systemu hydraulicznego. Pompy ciepła działają szczególnie efektownie w połączeniu z ogrzewaniem niskotemperaturowym typu płaszczyznowego. Instalacja popularnej podłogówki jest niestety bardzo inwazyjna w przypadku budynków już wykończonych i zamieszkałych. Wiąże się najczęściej z demontażem wykończenia podłogi i kuciem posadzki.
Dobrą informacją jest to, że w przypadku modernizacji źródła ciepła w budynku oddanym do użytkowania przysługuje Ci dofinansowanie z programu “Czyste Powietrze”. W najbardziej optymistycznym przypadku możesz uzyskać nawet 135 tysięcy złotych dofinansowania. Poziom dostępnego wsparcia zależy jednak między innymi od zakresu realizowanego przedsięwzięcia i poziomu dochodów gospodarstwa domowego, więc każdy przypadek należy tu rozpatrywać indywidualnie.
Niska świadomość technologii
Kolejnym wyzwaniem, które stoi przed rynek urządzeń do bezemisyjnego zasilania budynków w ciepło jest częsty brak świadomości jak działa pompa ciepła. Nowoczesną technologię odbiera się często z dużą rezerwą i niepewnością. Często propaguje się stereotyp o awaryjności tego typu urządzeń, co stanowi oczywiście mit. Pompy ciepła nie są narażone na większą awaryjność, aniżeli np. klimatyzacja. Oczywiście poziom awaryjności urządzenia zależy m.in. od poprawnego doboru rodzaju urządzenia do potrzeb energetycznych budynku, a także od regularności czynności serwisowych. Widać natomiast, że producenci urządzeń dbają o świadomość przyszłych klientów coraz bardziej i realizują szereg aktywności, mających na celu rozwianie ich obaw.
Podsumowując szanse i wyzwania dla rynku pomp ciepła, wydaje się być pewnym, że technologia i intensywność jej wykorzystania będą nadal się rozwijać. Przytoczone statystyki dowodzą, że rynek rozpędził się w 2022 tak mocno, że jego wyhamowanie jest mało prawdopodobne. Zdaniem wielu analityków problem rynku pomp ciepła w 2023 roku będzie paradoksalnie nie brak popytu, a ograniczenia podażowe związane z trwającymi nadal zakłóceniami w globalnych łańcuchach dostaw.